Dłonie - wizytówka i skarbnica wiedzy

Chirurgia plastyczna dłoni

Na ratunek zapracowanym dłoniom

Powszechnie uważa się, że przy pierwszych kontaktach z drugim człowiekiem najbardziej przyglądamy się jego twarzy. Chcąc poznać rozmówcę, zwracamy uwagę na jego mimikę, na emocje, które wyraża i podążamy za jego wzrokiem. Budujemy w ten sposób pewien obraz danej osoby i przypisujemy jej konkretne cechy. Okazuje się jednak, że nie tylko twarz, którą uważa się za lustro duszy, może wiele powiedzieć o człowieku. Skarbnicą wiedzy o nas samych są także nasze dłonie. Już na początku spotkania, zanim jeszcze rozpoczniemy dłuższą konwersację, witamy się z drugą osobą uściskiem dłoni. Siła, z jaką się przywitamy, zdradzi, czy jesteśmy pewni siebie, czy wręcz przeciwnie, jesteśmy zdenerwowani lub czujemy się niepewnie. To także za rękoma nieświadomie wodzimy wzrokiem, kiedy nasz rozmówca gestykuluje, wyrażając swoją ekspresję. Przyglądając się dłoniom interlokutora, z wielkim prawdopodobieństwem dowiemy się, czy wykonuje on pracę fizyczną, czy dba o ręce i ile orientacyjnie może mieć lat. 

Większość z nas nie zwraca na to uwagi, ale dłonie są jednym z najbardziej zapracowanych części naszego ciała. Można im przypisać funkcję nieustannie działającego narzędzia, którym wykonujemy tysiące czynności każdego dnia. Ich eksploatację rozpoczynamy niemalże zaraz po przebudzeniu i to one gaszą światło, gdy chcemy iść spać. Korzystając z tego nieocenionego instrumentu, narażamy go na niekorzystny wpływ czynników zewnętrznych, powodujemy liczne jego urazy i niestety nie zawsze właściwie pielęgnujemy. Wszystko to, czego doświadczają dłonie, wpływa na ich wygląd. A one przecież stają się naszą wizytówką, o którą powinniśmy wyjątkowo dbać, nie tylko dlatego, że zdradzają wiele naszych sekretów, ale i po to, by były zdrowe, estetycznie wyglądały i właściwie funkcjonowały.

Dłoń jako symbol


Dłonie były ważnym tematem w sztuce, często wykorzystywanym symbolem Boga. Do najbardziej znanych i nieraz oglądanych należą niewątpliwie te przedstawione na fresku Michała Anioła „Stworzenie Adama”, na którym Stwórca, kierując do Adama swoją dłoń, przekazuje mu moc życia.

„Manus Dei”, czyli ręka Boga wyłaniająca się z nieba pojawiała się na przestrzeni wieków w sztuce, symbolizując Stwórcę. Widzimy ją między innymi w dorobku artystów żydowskich, dziełach wczesnochrześcijańskich, a także później w pracach twórców średniowiecznych. Nieznacznie uniesiona ręka i jej błogosławiąca dłoń pokazana jest w licznych ikonach. Ręka lub dłoń przedstawiana jest także jako samodzielny element wielu prac, które są dogłębną analizą anatomii tej części ciała.

Z lekkim przymrużeniem oka


Od tysięcy lat dłonie, a dokładnie ich wewnętrzna część, są obiektem zainteresowania chiromantów, czyli osób wróżących z dłoni. Dziedzina ta powstała około 5 tysięcy lat temu i za jej kolebkę uważa się obecne tereny dalekich krajów wschodnich takich jak: Indie, Syria, Chiny i Egipt. Z anatomii tej części ręki, jej wielkości, z konturów, z koloru i kondycji skóry czy na podstawie przebiegu linii, specjaliści wyczytują wiele istotnych informacji o człowieku, jakim jest oraz jaka czeka go przyszłość. Osoby wróżące z ręki uważają, że linie na wewnętrznej stronie dłoni są unikatowe, każdy człowiek ma inną ich siatkę, podobnie jak różne są linie papilarne, a z odmiennej charakterystyki dłoni lewej i prawej można wyczytać uzupełniające się informacje. I to właśnie osobliwość linii na dłoniach ma pokazywać indywidualność człowieka i jemu tylko wytyczoną drogę życiową. Utrzymuje się, że sam Hipokrates, grecki lekarz z czasów starożytności, który uważany jest za ojca medycyny, traktował chiromancję jako wiarygodne źródło informacji o stanie zdrowia człowieka i wykorzystywał jej możliwości do diagnostyki i planowania leczenia. Ciekawe jest to, że w XXI wieku wróżenie z ręki staje się coraz bardziej popularne. Nie łączy się go jednak obecnie z medycyną, gdyż lekarze sami mogą wyczytać z dłoni wiele o chorobach, które trapią ich Pacjentów.

Czego zatem możemy się jeszcze dowiedzieć?


Okazuje się, że dłonie rzeczywiście mogą wiele powiedzieć o stanie zdrowia ich właścicieli. Przypatrując się ich skórze, obserwując zmiany jakie na nich powstają, oceniając kondycję paznokci czy mierząc wzrokiem ich ruchomość, dowiadujemy się o wielu schorzeniach, które rozwijają się w ciele danej osoby. Drżenie rąk w bezruchu, także w czasie snu, jest jedną z pierwszych podręcznikowych oznak choroby Parkinsona. Zaburzenia w funkcjonowaniu wątroby, która sama jako nieunerwiony organ nie boli i nie informuje bólem o chorobie, mogą objawiać się zmianą pigmentacji na zewnętrznej stronie dłoni. Oprócz przebarwień tej części rąk może pojawić się rumień i guzki, które są charakterystyczne dla marskości wątroby. Również nieprawidłowo funkcjonująca tarczyca może wpływać na wygląd dłoni i ich kondycję. Opuchnięte palce i zimne dłonie obserwowane są przy niedoczynności tarczycy, zaczerwieniona i sucha skóra oraz nadmierna potliwość może świadczyć o nadczynności tego organu. Blade i zimne dłonie pojawiają się przy zaburzeniach układu krążenia. Również anemia może dać o sobie znać na tej części ciała, powodując suchość skóry i łamliwość paznokci. Te i wiele innych chorób może skutkować licznymi zmianami w obrębie rąk.

Dłonie też mają chwile słabości


Dłonie są nie tylko pewnego rodzaju tablicą informacyjną z danymi o stanie naszego zdrowia, ale same też mogą chorować i tak jak inne części naszego ciała zmieniają się z wiekiem. Podczas gdy twarz zachowuje jeszcze swój urok, a w oczach wciąż widać młodzieńczy blask, na dłoniach, zwłaszcza tych zapracowanych, mogą pojawić się pierwsze oznaki starzenia. W młodszym wieku w mniejszym stopniu są one związane z procesami zachodzącymi na poziomie komórkowym, ale w większości są efektem niewłaściwej ochrony i niedostatecznej pielęgnacji. Częste mycie, detergenty, promienie UV powodują zmniejszenie warstwy lipidowej skóry. Staje się ona szorstka, nieprzyjemna, nieraz też zaczerwieniona. Częsta ekspozycja na słońce, bez zastosowania kremów z filtrami ochronnymi, spowoduje z pewnością powstanie przebarwień.

Dłonie są precyzyjnym narzędziem zbudowanym ze stosunkowo dużej liczby kości, stawów i ścięgien. Nadmiernie ich eksploatowanie i doznane urazy mogą powodować liczne choroby ograniczające ich ruch, doprowadzając także do przykurczów czy obrzęków. Pojawia się ból, który jest symptomem wielu chorób. Wszelkich dłużej trwających dolegliwości nie należy lekceważyć. Właściwa diagnostyka przyczyn bólu pozwoli zaplanować odpowiedni proces leczenia, który może obejmować fizykoterapię, terapię lekową czy też postępowanie chirurgiczne.

Wraz z wiekiem dłonie zaczynają się starzeć. Ich skóra traci kolagen, który odpowiada za jej elastyczność. Zmienia się też ilość tkanki tłuszczowej, która zmniejszając swoją objętość powoduje obwisanie skóry. Na dłoniach wyraźniej widać wystające naczynia krwionośne i kości. Pojawiają się liczne zmarszczki, a z czasem rzucają się w oczy coraz intensywniejsze przebarwienia. Starzenie się dłoni jest procesem nieuniknionym i szybciej dotyka kobiet niż mężczyzn.

Na ratunek


Dłoniom możemy pomóc na wiele sposobów, począwszy od ograniczenia ich eksploatacji, poprzez zastosowanie odpowiedniej ochrony i codziennej pielęgnacji. W stanach chorobowych właściwe będzie skorzystanie z wspomnianej wcześniej fizykoterapii czy leczenia farmakologicznego. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się też zabiegi chirurgii plastycznej w obrębie dłoni. Procedury te nie tylko przyczyniają się do opóźnienia efektów starzenia, ale sprawiają, że odzyskują one atrakcyjny wygląd i utraconą w wyniku wielu chorób ruchomość dłoni i palców. Oferujemy leczenie zespołu ciaśni nadgarstka, terapię zespołu Dupuytrena oraz lifting dłoni lipofillingiem, a także innowacyjne procedury chirurgiczne odmłodzenia dłoni. Postępowanie operacyjne może być uzupełniane zabiegami z zakresu medycyny estetycznej. Wszystko to sprawi, że nasze dłonie będą dłużej sprawne, będą wyglądały estetycznie i staną się naszą prawdziwą wizytówką.